czwartek, 8 sierpnia 2013

V rozdział : Mroczny znak

Severus chciał spotkać się z córka.Victoria szła przez lochy szukając klasy do eliksirów .Otworzyła ciężki drzwi . Severus zauważył ja.
-Czarny Pan zadecydował że jesteś już gotowa..
-Na co?-zapytała dziewczyna
-Na mroczny znak
Szli między drzewami, a ich szaty powiewały na wietrze.Victoria nie bała się .Doszli do ciemnej polany na której nie stał nikt inny ja sam Lord Voldemort .Przed nim stał Draco Malfoy ,Pansy a także Crabe ,Goyle i Blaise Zabini.Dołączyła do nich .Teraz wszyscy stali w rzędzie i czekali.
-Rozumiem że chcecie dołączyć do mnie i śmierciożerców - zaczął Czarny Pan
Wszyscy kiwnęli głowami.
-Zacznijmy przysięgę -wykrzykną
-Czy będziecie na każde moje zawołanie?-zapytał
-będziemy-odezwali się wszyscy
-Czy będziecie mi wiernie służyć?
-Będziemy
-Czy będziecie wykonywać każde moje polecenie?
-Będziemy
Czarny Pan podszedł do Victorii 
-Podaj mi swoją lewą rękę-rozkazał Voldemort
Victoria odsłoniła rękę aż do łokcia.
Voldemort przyłożył swoją różdżkę do jej ręki i mówił jakieś zaklęcie.
Przez jej rękę przeszedł  przeszywający ból ,trwało to chwile .
Później podszedł do każdego i zrobił tak samo.
Dziewczyna spojrzała na mroczny znak ,była w świetnym humorze
Cała grupka nowych śmierciożerców chciała uczcić ten dzień ,wieć zrobili małą impreze w swoim dormitorium.Pili piwo kremowe ,śmiali się ,bawili.
Czarnowłosa siedziała na kanapie obok Draco ,oboje mieli świetny ubaw.
Opowiadali sobie śmieszne historie.
Victoria położyła głowę na ramieniu blondyna.Ich spojrzenia znowu się spotkały.
Nie trwało to długo bo do dormitorium wpadł Blaise obejmujący Pansy
-Opss nie chcieliśmy wam przeszkadzać-zachichotała Pansy i wyszła razem z Blaisem
Po chwili Victoriaa i Draco spali dziewczyna na kanapie a chłopak na fotelu



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz