czwartek, 5 września 2013

XVIII rozdział

Ból głowy obudził Victorię.
Wyjęła z szafki fiolkę z płynem i wypiła.
Lekko się wykrzywiła ale ból minął.
Przebrała się i ruszyła do gabinetu profesora Snape'a.
Zapukała.
-Prosze
-Cześć Ojcze.
Na słowo "Ojcze" Severus jakoś dziwnie się wzdrygnął.
-Mogę  dzisiaj nie iść na lekcję? , źle się czuję-zapytała
 Dobrze zaraz wyślę sowę do Dumbledora.
-Dzięki
Czarnowłosa weszła do swojego pokoju.
Zmieniła ubrania na kremowy sweter i bardzo krótkie szorty.
Usiadła na łóżku i zaczęła czytać książkę.
Gdy ktoś zapukał do drzwi.
Do pokoju wszedł Liam.
-Cześć
-Hej-odpowiedziała dziewczyna -Skąd wiedziałeś gdzie mam pokój?
-Widziałem jak biegłaś,coś sie stało?
-Niee a właściwiee tak -Czarnowłosa poczuła że musi to wyrzucić z siebie.
-Chcesz mi opowiedzieć ?
Vicky kiwnęła głową
Opowiedziała wszystko co sie zdarzyło.
Liam przytulił Victorię.
Czarnowłosa odwróciła się tak aby widzieć jego twarz.
Siedzieli tak chwilę.
Brunet pochylił się.
Ich usta złączyły się w pocałunku.
-Chodźmy na śniadanie -zaproponował Brunet
-Ok ale ja nie ide dzisiaj na lekcję
W salonie siedział Diabeł .
-Cześć Blaise - machnęła mu ręką na przywitanie Victoria
-Gdzie Draco?-zapytał
-Skąd mam to wiedzieć gdzie on się szwenda zapytaj się tej tlenionej Blondyny.
Blaise zmarszczył brwi.
-A co to za jeden?
-A co cię dzisiaj tak wszystko interesuje Zabini?A jak już pytasz to jest Liam

3 komentarze:

  1. Czekam na ciąg dalszy! Loffki ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć ;)
    W sumie z tego co widzę jest to kolejny blog o córce profesora Snape'a.
    Szczerze powiedziawszy nie wiem co napisać, bo nie ma się do czego przyczepić xd Troszkę nie mogę się przyzwyczaić do braku opisów, ale to kwestia czasu ;)
    W każdym razie już nadrabiam zaległości, bo nie ukrywam, że lubię blogi mijające się z kanonem :P

    Tylko w zdaniu "Przebrała się i ruszyła do gabinetu profesora Snape." zamiast "profesora Snape" powinno być "profesora Snape'a" ponieważ to nazwisko się odmienia.

    Pozdrawiam i życzę weny (przepraszam, że z anonima, ale wolno chodzi mi internet, więc wieki by mi zajęło zalogowanie się na gmailu).

    [uciekajac-od-smierci.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej dzięki za uwagę nawet nie zauważyłam błędu zaraz go poprawie :)

      Usuń